Pomimo tego, że ustawa o ochronie zwierząt już w pierwszym zdaniu traktuje jasno, że: „zwierzę, jako istota żywa […] nie jest rzeczą” – tak z punktu widzenia omawianego tematu, będziemy musieli poniekąd tak do niego podejść. W literaturze podkreśla się jednak, że zwierzę formalnie rzeczą nie jest. Jest to obiekt materialny nie mający charakteru rzeczy (M. Kulik, M. Mozgawa, Zbieg przepisu art. 35 ustawy o ochronie zwierząt z przepisami typizującymi uszkodzenie rzeczy, 2011). Sprzedaż oraz nabywanie koni wśród osób nie trudniących się tym zawodowo, często opiera się na emocjach towarzyszących zakupowi czworonoga. Nic w tym też dziwnego. Bywa, że nie zawsze formalizowana jest umowa, a informacja o stanie zdrowia konia opiera się jedynie na zapewnieniach sprzedawcy. Na jakich zasadach ponosi zatem odpowiedzialność sprzedawca za wady ukryte konia? Czy do umowy sprzedaży konia mają zastosowanie przepisy dotyczące rękojmi? Czego oraz na jakich zasadach może domagać się od sprzedawcy poszkodowany kupujący?
Umowa sprzedaży konia – zabezpiecz swój interes
Umowa sprzedaży konia, jak każda inna – jest umową cywilnoprawną. Uregulowana została w przepisach art. 535-555 ustawy z dnia 23.04.1964 r. – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2023. Poz. 1610; dalej jako: „k.c.”). Zawarcie umowy w formie pisemnej, z prawidłowo sformułowanymi postanowieniami, już na starcie korzystnie wpływa na sytuację kupującego. Dowodzenie, że doszło do zawarcia umowy sprzedaży w formie np. ustnej, jest czasochłonne i najczęściej negatywnie wpływa na sytuację nabywcy. To w końcu na nim, jako osobie posiadającej roszczenia, będzie leżał ciężar udowodnienia, że owy stosunek prawny miał miejsce. Często bowiem nie sposób dowieść istnienia poszczególnych postanowień, które np. padły w rozmowie telefonicznej, a chronią jedną ze stron umów. Z tej przyczyny warto zabezpieczyć swój interes już na początku.
Kupując konia upewnij się, aby umowa, z którą udajesz się do właściciela lub która zostanie Tobie przedłożona przez niego na miejscu, zawierała następujące elementy:
- data oraz miejsce zawarcia umowy;
- oznaczenie stron umowy: imię, nazwisko, numer i seria dowodu osobistego, numer PESEL;
- oznaczenie przedmiotu umowy: nazwa konia, rasa, numer paszportu, data urodzenia, maść, oznaczenie rodziców konia,
- oznaczenie ceny konia;
- oświadczenie, że koń jest własnością sprzedającego, nie ma wad ukrytych, jest zdrowy, nie mają do niego prawa osoby trzecie, nie jest przedmiotem żadnego postępowania i zabezpieczenia, rodowód jest zgodny z dokumentem hodowlanym i paszportem;
- oświadczenie o przeniesieniu prawa własności konia ze sprzedającego na kupującego;
- oświadczenie o zastosowaniu przepisów k.c. w sprawach nieuregulowanych umową;
- oświadczenie o sporządzeniu umowy w dwóch egzemplarzach.
Warto zadbać o to, żeby przed zakupem, koń został zbadany przez lekarza weterynarii. Jego profesjonalna ocena pozwoli uniknąć niepotrzebnych, późniejszych problemów oraz kosztów z tym związanych. Dodatkowo, skorzystanie usług lekarza weterynarii, w przypadku ujawnienia wady konia – może dla kupującego stanowić dodatkowy argument przy negocjacjach cenowych.
Ukryte wady konia a odpowiedzialność cywilnoprawna sprzedawcy
Jak już to zostało wyżej przytoczone, umowa sprzedaży konia jest klasyczną umową sprzedaży. Sprzedawca konia jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli u sprzedanego konia ujawniła się wada. Zatem przepisy dotyczące rękojmi mają zastosowanie do umowy sprzedaży konia. Sprzedawca konia nie będzie jednak ponosić odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o tej wadzie w chwili zawarcia umowy. (art. 557 § 1 k.c.)
W świetle art. 5561 k.c. wada polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową.
W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:
– art. 5561 Kodeksu cywilnego
- nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
- nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;
- nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
- została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.
Pamiętać jednak należy, że sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili (art. 559 k.c.). W przypadku postępowania sądowego, to na kupującym będzie spoczywać ciężar dowodu co do wykazania, że wada u konia istniała w chwili zawarcia umowy.
Zgodnie z ogólnymi zasadami określonymi w art. 6 KC ciężar dowodu zarówno co do faktu istnienia wady, jak i faktu istnienia wady w chwili przejścia ryzyka, ciąży na kupującym. Kupujący zatem musi wykazać nie tylko, że wada istnieje, ale również, że wada ta istniała w chwili przejścia ryzyka lub że wada wynika z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej już w momencie przejścia ryzyka.
– Komentarz do art. 559 k.c., M. Załucki, Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2023, Wydanie 3, SIP Legalis, nb. 3.
W tym kontekście warto przytoczyć sprawę zawisłą przed Sądem Rejonowym we Włocławku. Powództwo o zapłatę wniósł nabywca konia. Powód domagał się zwrotu ceny nabycia konia w związku z wadą w postaci łykawości. Wada ta skutkowała odstąpieniem od łączącej strony umowy. Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 22.05.2019 r., I C 3339/16 oddalił powództwo. Wyrok ten został utrzymany w mocy orzeczeniem Sądu Okręgowego we Włocławku z dnia 05.03.2020 r. I Ca 159/19. U podstaw obu rozstrzygnięć legła m.in. opinia biegłego. Stwierdził on, że nie może jednoznacznie stwierdzić, czy wada występowała przed datą sprzedaży konia, czy też pojawiła się już po zakupie. W tej sytuacji sąd nie mógł uwzględnić roszczenia powoda.
Ujawnienie ukrytej wady konia po zakupie – co dalej?
Kodeks cywilny w pierwszej kolejności obliguje sprzedawcę, aby ten niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla klienta wymienił rzecz wadliwą na wolną od wad (zob. 560 § 1 k.c.). Oczywiście – w przypadku, gdy przedmiotem umowy jest koń, rzadko kiedy zdarzy się taka sposobność. A przynajmniej w obrocie pomiędzy osobami fizycznymi. Dlatego, najbardziej realnym rozwiązaniem przy wykryciu wady u konia, jest złożenie przez kupującego oświadczenia o obniżeniu ceny lub odstąpienie od umowy.
Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość konia z ujawnioną wadą pozostaje do wartości takiego konia bez wady (zob. 560 § 3 k.c.). Wszelkie czynności związane ze składaniem oświadczenia o obniżeniu ceny lub odstąpienia od umowy, warto załatwiać drogą listowną. Forma ta zagwarantuje, że tak kluczowe pisma – z punktu widzenia potencjalnego procesu – zostaną doręczone skutecznie sprzedawcy.
Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi – terminy za zgłoszenie roszczenia
Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat od dnia wydania konia kupującemu. Roszczenie o wymianę konia na wolnego od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia stwierdzenia istnienia wady. Kupujący konia może w terminie roku, licząc od dnia stwierdzenia wady, złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny z powodu ujawnionej wady konia.
Ukryta wada konia – zwrot nakładów na jego utrzymanie
Głównymi kosztami leżącymi po stronie kupującego oprócz transportu konia do nowej stajni, będzie jego codzienne utrzymanie. W przypadku ujawnionych wady lub wad konia będzie to również koszt lekarza weterynarii oraz innych specjalistów. Warto już na tym etapie zadbać o udokumentowanie wszelkich nakładów na nowo zakupionego konia (paragony, faktury).
K.c. przewiduje możliwość żądania naprawienia szkody, którą poniósł kupujący, przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady np. konia. Domaganie się naprawienia takiej szkody może być następstwem złożenia oświadczenia o odstąpienia od umowy. Alternatywnie – oświadczenia o obniżeniu ceny z powodu ujawnionej wady konia.
Kupujący może domagać się w szczególności zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania konia, jego przewozu, przechowania oraz ubezpieczenia. Nowy właściciel czworonoga będzie mógł nadto domagać się zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów. (zob. art. 566 § 1 k.c.)
Skontaktuj się ze mną
Jeżeli masz pytania związane z treściami publikowanymi na Blogu, bądź poszukujesz informacji na tematy dotychczas tam niepodniesione, a które – w Twojej ocenie – warto szerzej opisać, lub potrzebujesz wsparcia prawnego w Twojej indywidualnej sprawie, zachęcam do skontaktowania się ze mną poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego.
Autor: Witold Łukasik – prawnik
Przeczytaj również: